Drukuj

 

Trąbka ta to kolejna zabawka z cyklu „potrzebuje instrumentu od zaraz” i wiąże się z nią ciekawa historia. Podczas jednego z meczów podczas Euro 2012 stwierdziliśmy, że brakuje nam wuwuzeli. W przerwie między połowami wzięliśmy się więc szybko do roboty. Wąż ogrodowy, mały i duży lejek, trochę kleju, sztywny drut, opaski zaciskowe i 15 minut wystarczyło do wykonania tego śmiesznego instrumentu. Mecz przegraliśmy, ale trąbka została.


W tym momencie posiadamy kilka takich instrumentów, a po zamontowaniu ustnika z prawdziwej trąbki brzmienia są naprawdę dobre i można je zmieniać poprzez naginanie węża lub zatykanie dziurek wywierconych od góry. Dobra zabawa na nudne wieczory:)

 

Koszt instrumentu: 0-30 zł
Czas budowy: 15 min